Newsletter Subscribe
Enter your email address below and subscribe to our newsletter
Enter your email address below and subscribe to our newsletter

11 czerwca, w zakładach stoczniowych HD Hyundai Heavy Industries w Ulsan, odbyła się uroczystość wodowania pierwszego z sześciu zamówionych przez Filipiny okrętów patrolowych (OPV). Patrolowiec otrzymał nazwę BRP Rajah Sulayman (PS20). Planowane wcielenie do służby jest na marzec 2026 roku. Kolejne okręty mają być przekazywane sukcesywnie do 2028 roku.
Uroczystość wodowania zgromadziła przedstawicieli sił zbrojnych Filipin, ministerstwa obrony oraz kierownictwo segmentu produkcji okrętów wojennych HD HHI. Wśród gości znaleźli się m.in. generał Romeo S. Brawner, ambasador Filipin Maria Theresa Dizon-De Vega oraz generał Edwin E. Amadar, pełniący funkcję zastępcy dowódcy marynarki wojennej. Ich obecność podkreśliła znaczenie projektu dla dalszego rozwoju filipińskich zdolności morskich.
BRP Rajah Sulayman mierzy 94 metry długości i 14 metrów szerokości, przy pełnej wyporności wynoszącej 2400 ton. Załogę stanowić będzie 72 marynarzy. Jednostka charakteryzować się będzie autonomicznością do 30 dób oraz maksymalną prędkością 22 węzłów. Przy prędkości marszowej wynoszącej 15 węzłów zasięg określono na 5500 mil morskich, co pozwoli na prowadzenie długotrwałych patroli w obrębie archipelagu filipińskiego i w zachodniej części Indo-Pacyfiku.
Zintegrowany system walki dostarczony przez firmę Hanwha na okręcie obejmuje m.in. radarowe środki wsparcia elektronicznego (R-ESM), radar rozpoznania celów nawodnych i powietrznych Leonardo SPS-732 w paśmie X (2D), system identyfikacji swój-obcy (IFF), radar nawigacyjny Hensoldt UK SharpEye Mk.11 (pasmo I) oraz radar kierowania ogniem Leonardo NA-25X. Okręt wyposażono również w system optoelektroniczny dalekiego zasięgu Safran PASEO XLR, zintegrowane systemy nawigacyjne i mostkowe Anschütz Synapsis NX oraz łącze danych LOS w standardzie Link 16.
Zamówienie sześciu OPV stanowi jeden z głównych filarów programu modernizacji sił morskich Filipin, który od 2016 roku obejmuje również okręty klasy fregata i korweta. W ciągu niespełna dekady Manila zakontraktowała w HD Hyundai Heavy Industries łącznie dziesięć jednostek, co czyni południowokoreańskiego producenta kluczowym partnerem w realizacji filipińskiego programu K-Defense.
Dr Won-ho Joo, szef działu budowy okrętów wojennych w HD Hyundai Heavy Industries, podkreślił, że zaufanie okazane przez filipińskie władze zostanie wykorzystane do dalszego wzmacniania współpracy oraz wspierania rozwoju zdolności morskich w regionie. Generał Romeo S. Brawner wyraził z kolei przekonanie, że współpraca ta ma kluczowe znaczenie dla budowania pozycji Filipin jako nowoczesnego państwa morskiego.
Równolegle z realizacją filipińskiego zamówienia HD HHI rozwija eksportową wersję okrętów wojennych różnych klas. Podczas targów MADEX 2025 w Busan, koncern zaprezentował nową fregatę o wyporności 6500 ton oraz ogłosił podpisanie porozumienia o współpracy z Marynarką Wojenną Portugalii.
Autor: Mariusz Dasiewicz


Stabilna liczba zawinięć, rosnące znaczenie Gdańska na mapie bałtyckich tras i symboliczny powrót największych jednostek – sezon wycieczkowy 2025 potwierdził ugruntowaną pozycję Portu Gdańsk w segmencie żeglugi pasażerskiej. Choć pandemia spowolniła rozwój w minionych latach, dziś Gdańsk znów przyciąga czołowych armatorów wycieczkowych.
Rok 2022 przyniósł rekordowy wynik – aż 79 jednostek pasażerskich odwiedziło Port Gdańsk, przewożąc blisko 30 tysięcy pasażerów. Wzrost ten był efektem odbudowy ruchu po pandemii oraz zmian w trasach rejsowych po wybuchu wojny w Ukrainie. Po wprowadzeniu sankcji na Rosję, armatorzy zrezygnowali z zawijania do Sankt Petersburga – dotąd jednego z najczęściej odwiedzanych portów bałtyckich. W efekcie część ruchu przejęły polskie porty, w tym właśnie wspomniany Gdańsk.
🔗 Czytaj więcej: Port Gdańsk zainaugurował kolejny sezon żeglugi wycieczkowej
W kolejnych latach sytuacja ustabilizowała się – w 2023 roku odnotowano 42 zawinięcia, w 2024 roku 60, natomiast w 2025 roku 57. Do Gdańska przypłynęło łącznie ponad 27 tysięcy turystów z kilkudziesięciu krajów, głównie ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Niemiec. Po zejściu na ląd pasażerowie najczęściej odwiedzają Trakt Królewski, Dwór Artusa, Bazylikę Mariacką czy Europejskie Centrum Solidarności – punkty, które od lat budują rozpoznawalność miasta jako morskiej stolicy Polski.
Stabilny ruch to nie tylko efekt naturalnego zainteresowania turystów, lecz przede wszystkim konsekwentnej strategii promocyjnej. Port Gdańsk regularnie prezentuje swoją ofertę na międzynarodowych targach branżowych, takich jak Seatrade Cruise Global w Miami czy Seatrade Cruise Europe w Hamburgu.
Gdańsk ma ogromny potencjał turystyczny i logistyczny. Port Gdańsk jest położony w samym sercu historycznego miasta, co sprawia, że pasażerowie mogą w ciągu kilku godzin zwiedzić jedno z najpiękniejszych miejsc w Polsce. To ogromna przewaga konkurencyjna w porównaniu z wieloma innymi portami w regionie.
Michał Stupak, menedżer klienta w Dziale Rynku Żeglugowego ZMPG SA
Dzięki inwestycjom w infrastrukturę i pogłębieniu torów wodnych port może dziś przyjmować jednostki o długości do 250 metrów, a w przyszłości – jeszcze większe. Symbolicznym potwierdzeniem tej zmiany była wizyta Crystal Serenity – luksusowego statku o długości 250 metrów, należącego do linii Crystal Cruises. Na jego pokładzie znajduje się ponad 300 kabin, dwa baseny, kasyno i kort tenisowy – kwintesencja morskiego luksusu.
W tym samym sezonie czterokrotnie zawijał do Gdańska wycieczkowiec Viking Vella o długości 239 m, natomiast w przyszłym roku spodziewana jest jednostka Rotterdam o długości 299 m – największy wycieczkowiec, jaki kiedykolwiek odwiedził Gdańsk. To wydarzenie ma szansę stać się ważnym momentem w historii portu, symbolicznie potwierdzając jego status wśród najważniejszych przystanków bałtyckich rejsów pasażerskich.
Potencjał Gdańska jest jednak znacznie większy niż obecne 60 zawinięć rocznie. Według analiz port mógłby przyjmować nawet 120 jednostek w ciągu sezonu, przy odpowiednim rozplanowaniu grafików i dalszej rozbudowie infrastruktury.
🔗 Czytaj też: Port Gdańsk otrzymuje 100 mln euro z Unii Europejskiej
Jak podkreśla Michał Stupak, większość statków pasażerskich stacjonuje w Porcie Gdańsk od 8 do 12 godzin, co daje pasażerom możliwość intensywnego zwiedzania miasta i jego okolic. Coraz częściej pojawiają się również dłuższe wizyty typu „overnight”, trwające nawet do 24 godzin. Takie zawinięcia są szczególnie korzystne dla lokalnej gospodarki, ponieważ turyści mają wówczas możliwość skorzystania z hoteli, restauracji i atrakcji wieczornych, co przekłada się na realne wpływy dla miasta i regionu.
Dla portu i miasta każdy taki statek to nie tylko wydarzenie wizerunkowe, ale też realny impuls gospodarczy. Szacuje się, że jeden rejs to dla lokalnych przedsiębiorców przychód liczony w setkach tysięcy złotych. To także promocja regionu – bo pasażerowie, którzy odwiedzają Gdańsk w ramach rejsu, często wracają tu już samodzielnie.
Stabilny ruch, rosnące możliwości przyjmowania większych jednostek oraz konsekwentna promocja sprawiają, że Port Gdańsk umacnia swoją pozycję wśród portów Morza Bałtyckiego. Dla Gdańska to coś więcej niż tylko rozwój turystyki morskiej – to potwierdzenie, że miasto nad Motławą coraz śmielej sięga po miano bałtyckiego lidera w segmencie rejsów pasażerskich.
Źródło: Port Gdańsk