Newsletter Subscribe
Enter your email address below and subscribe to our newsletter
Enter your email address below and subscribe to our newsletter

EDGE Group i Fincantieri podpisały dziś umowę dotyczącą utworzenia spółki Joint Venture MAESTRAL. Ceremonia odbyła się w Abu Dhabi, w obecności Szejka Khaled bin Mohamed bin Zayed Al Nahyana. Podczas wydarzenia ogłoszono zamówienie na budowę dziesięciu 51-metrowych okrętów patrolowych (OPV) dla Straży Przybrzeżnej ZEA, które zostaną zrealizowane przez MAESTRAL.
Wartość zamówienia to 400 mln euro. Nowe OPV mają zwiększyć bezpieczeństwo na wodach Zjednoczonych Emiratów Arabskich. MAESTRAL, z 51% udziałem EDGE, skupi się na projektowaniu i budowie tych jednostek. Okręty OPV typu P51MR, o długości 51 m, cechują się modularnością, statecznością oraz niską skuteczną powierzchnią odbicia. Współpraca EDGE i Fincantieri otwiera nowe możliwości na rynku międzynarodowym.
Jednostki te oparte są na projekcie sprawdzonych patrolowców typu Saettia, których zadaniem jest m.in. zwalczanie przemytu narkotyków na wodach przybrzeżnych Panamy.
Czytaj więcej o Wielkiej Brytanii która inwestuje w nowe okręty desantowe MRSS
Podpisanie umowy miało miejsce w obecności ważnych osobistości. Byli tam Szejk Khaled bin Mohamed bin Zayed Al Nahyan, Książę Koronny Abu Dhabi, oraz Faisal Al Bannai, Przewodniczący EDGE Group. Obecni byli także Matteo Perego di Cremnago, Wiceminister Obrony Włoch, oraz Enrico Credendino, Szef Marynarki Wojennej Włoch. Na wydarzeniu pojawili się także Hamad Al Marar, CEO EDGE Group, Dr. Pierroberto Folgiero, CEO Fincantieri Group, oraz Dr. Dario Deste, Dyrektor Generalny Działu Okrętów Wojennych Fincantieri.
Faisal Al Bannai, Przewodniczący EDGE Group, powiedział: „Zaledwie trzy miesiące po ogłoszeniu tego przedsięwzięcia z Fincantieri, ogłaszamy znaczące krajowe zamówienie na zaawansowane OPV. Będą one budowane zarówno w naszych stoczniach w Abu Dhabi, jak i we Włoszech. To pokazuje, jak szybko EDGE i jej partnerzy mogą działać oraz jakie zasoby mogą mobilizować. Podkreśla to naszą strategię wzrostu eksportu poprzez partnerstwa, wymianę wiedzy oraz innowacje. MAESTRAL otwiera nowe możliwości promowania zaawansowanych rozwiązań morskich dla marynarek wojennych i straży przybrzeżnych na całym świecie.”
Czytaj też o wodowaniu drugiego logistyka Atlante dla Marina Militare
Pierroberto Folgiero, CEO Fincantieri, dodał: „Jesteśmy dumni z utworzenia MAESTRAL oraz pierwszego dużego zamówienia od momentu rozpoczęcia współpracy z EDGE Group. Dzisiejsze podpisanie pokazuje, jak wartościową platformą przemysłową jest ta spółka joint venture. Pozwoli nam to wykorzystać możliwości na rynku ZEA, rozwijając nasze zdolności handlowe. Tworzymy nowe, ważne możliwości wzrostu i ekspansji w międzynarodowym sektorze obronnym.”
MAESTRAL będzie koncentrować się na sprzedaży, działaniach handlowych oraz projektowaniu i serwisowaniu, jednocześnie tworząc cenne możliwości zatrudnienia dla wysoko wykwalifikowanych lokalnych i międzynarodowych specjalistów.
Autor: Mariusz Dasiewicz/Fincantieri


Stabilna liczba zawinięć, rosnące znaczenie Gdańska na mapie bałtyckich tras i symboliczny powrót największych jednostek – sezon wycieczkowy 2025 potwierdził ugruntowaną pozycję Portu Gdańsk w segmencie żeglugi pasażerskiej. Choć pandemia spowolniła rozwój w minionych latach, dziś Gdańsk znów przyciąga czołowych armatorów wycieczkowych.
Rok 2022 przyniósł rekordowy wynik – aż 79 jednostek pasażerskich odwiedziło Port Gdańsk, przewożąc blisko 30 tysięcy pasażerów. Wzrost ten był efektem odbudowy ruchu po pandemii oraz zmian w trasach rejsowych po wybuchu wojny w Ukrainie. Po wprowadzeniu sankcji na Rosję, armatorzy zrezygnowali z zawijania do Sankt Petersburga – dotąd jednego z najczęściej odwiedzanych portów bałtyckich. W efekcie część ruchu przejęły polskie porty, w tym właśnie wspomniany Gdańsk.
🔗 Czytaj więcej: Port Gdańsk zainaugurował kolejny sezon żeglugi wycieczkowej
W kolejnych latach sytuacja ustabilizowała się – w 2023 roku odnotowano 42 zawinięcia, w 2024 roku 60, natomiast w 2025 roku 57. Do Gdańska przypłynęło łącznie ponad 27 tysięcy turystów z kilkudziesięciu krajów, głównie ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Niemiec. Po zejściu na ląd pasażerowie najczęściej odwiedzają Trakt Królewski, Dwór Artusa, Bazylikę Mariacką czy Europejskie Centrum Solidarności – punkty, które od lat budują rozpoznawalność miasta jako morskiej stolicy Polski.
Stabilny ruch to nie tylko efekt naturalnego zainteresowania turystów, lecz przede wszystkim konsekwentnej strategii promocyjnej. Port Gdańsk regularnie prezentuje swoją ofertę na międzynarodowych targach branżowych, takich jak Seatrade Cruise Global w Miami czy Seatrade Cruise Europe w Hamburgu.
Gdańsk ma ogromny potencjał turystyczny i logistyczny. Port Gdańsk jest położony w samym sercu historycznego miasta, co sprawia, że pasażerowie mogą w ciągu kilku godzin zwiedzić jedno z najpiękniejszych miejsc w Polsce. To ogromna przewaga konkurencyjna w porównaniu z wieloma innymi portami w regionie.
Michał Stupak, menedżer klienta w Dziale Rynku Żeglugowego ZMPG SA
Dzięki inwestycjom w infrastrukturę i pogłębieniu torów wodnych port może dziś przyjmować jednostki o długości do 250 metrów, a w przyszłości – jeszcze większe. Symbolicznym potwierdzeniem tej zmiany była wizyta Crystal Serenity – luksusowego statku o długości 250 metrów, należącego do linii Crystal Cruises. Na jego pokładzie znajduje się ponad 300 kabin, dwa baseny, kasyno i kort tenisowy – kwintesencja morskiego luksusu.
W tym samym sezonie czterokrotnie zawijał do Gdańska wycieczkowiec Viking Vella o długości 239 m, natomiast w przyszłym roku spodziewana jest jednostka Rotterdam o długości 299 m – największy wycieczkowiec, jaki kiedykolwiek odwiedził Gdańsk. To wydarzenie ma szansę stać się ważnym momentem w historii portu, symbolicznie potwierdzając jego status wśród najważniejszych przystanków bałtyckich rejsów pasażerskich.
Potencjał Gdańska jest jednak znacznie większy niż obecne 60 zawinięć rocznie. Według analiz port mógłby przyjmować nawet 120 jednostek w ciągu sezonu, przy odpowiednim rozplanowaniu grafików i dalszej rozbudowie infrastruktury.
🔗 Czytaj też: Port Gdańsk otrzymuje 100 mln euro z Unii Europejskiej
Jak podkreśla Michał Stupak, większość statków pasażerskich stacjonuje w Porcie Gdańsk od 8 do 12 godzin, co daje pasażerom możliwość intensywnego zwiedzania miasta i jego okolic. Coraz częściej pojawiają się również dłuższe wizyty typu „overnight”, trwające nawet do 24 godzin. Takie zawinięcia są szczególnie korzystne dla lokalnej gospodarki, ponieważ turyści mają wówczas możliwość skorzystania z hoteli, restauracji i atrakcji wieczornych, co przekłada się na realne wpływy dla miasta i regionu.
Dla portu i miasta każdy taki statek to nie tylko wydarzenie wizerunkowe, ale też realny impuls gospodarczy. Szacuje się, że jeden rejs to dla lokalnych przedsiębiorców przychód liczony w setkach tysięcy złotych. To także promocja regionu – bo pasażerowie, którzy odwiedzają Gdańsk w ramach rejsu, często wracają tu już samodzielnie.
Stabilny ruch, rosnące możliwości przyjmowania większych jednostek oraz konsekwentna promocja sprawiają, że Port Gdańsk umacnia swoją pozycję wśród portów Morza Bałtyckiego. Dla Gdańska to coś więcej niż tylko rozwój turystyki morskiej – to potwierdzenie, że miasto nad Motławą coraz śmielej sięga po miano bałtyckiego lidera w segmencie rejsów pasażerskich.
Źródło: Port Gdańsk