Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Zwodowano kolejny transportowiec USNS Point Loma dla US Navy

3 września, w stoczni Austal USA w Mobile (Alabama) odbyło się uroczyste wodowanie piętnastego ekspedycyjnego szybkiego transportowca (EPF) – USNS Point Loma (T-EPF-15), będącego częścią programu EPF.

Austal USA to jeden z kluczowych producentów okrętów dla US Navy. Jako filia australijskiego koncernu, firma zyskała renomę dzięki specjalizacji w budowie lekkich, szybkich jednostek z aluminium, takich jak ekspedycyjne transportowce (EPF) oraz okręty Littoral Combat Ship (LCS). Austal USA odgrywa istotną rolę w modernizacji floty US Navy, dostarczając nowoczesne jednostki wspierające operacje wojskowe i logistyczne na całym świecie.

Proces wodowania USNS Point Loma

W trakcie wodowania jednostka została przetransportowana na barkę przy użyciu specjalistycznych urządzeń. Proces ten przebiegał etapowo, obejmując przeniesienie jednostki, transport rzeczny oraz zanurzenie w doku pływającym. Po zakończeniu operacji Point Loma powróciła do stoczni, gdzie zostanie poddana finalnemu wyposażeniu.

Zdolności katamaranów typu Spearhead Flight II

USNS Point Loma to nowoczesny szybki transportowiec, który można określić jako katamaran, zaprojektowany do odegrania kluczowej roli w logistyce US Navy. Należący do zmodyfikowanego typu Spearhead Flight II, łączy funkcje transportowe ze zdolnościami medycznymi, co czyni go wszechstronnym wsparciem operacyjnym. Jednostka ma 103 metry długości, wyporność 2500 ton i jest napędzana czterema silnikami wysokoprężnymi MTU, umożliwiającymi osiągnięcie prędkości do 43 węzłów. Wyposażenie obejmuje lądowisko dla śmigłowców CH-53K i przemiennopłatów V-22 Osprey, a także możliwość transportu ciężkiego sprzętu, w tym czołgów M1 Abrams.

Znaczenie USNS Point Loma dla US Navy

USNS Point Loma jest istotnym elementem strategii logistycznej US Navy. Dzięki swojej wszechstronności i elastyczności operacyjnej, wspiera misje ekspedycyjne na obszarach z ograniczoną infrastrukturą. Zdolność do szybkiego przemieszczania ludzi i sprzętu oraz rozbudowane możliwości medyczne czynią jednostki typu Spearhead Flight II, w tym Point Loma, niezbędnym wsparciem w globalnych operacjach wojskowych.

Austal USA, stale rozwijając swoje technologie i zdolności produkcyjne, umacnia pozycję jednego z głównych partnerów US Navy. Program EPF oraz planowane ekspedycyjne jednostki medyczne (EMS) potwierdzają, że stocznia jest gotowa sprostać wymaganiom współczesnej marynarki wojennej i wspierać jej przyszłe operacje.

Źródło: Austal/MD

https://portalstoczniowy.pl/category/marynarka-bezpieczenstwo/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Port Gdańsk – stabilny ruch wycieczkowców i podsumowanie sezonu

    Port Gdańsk – stabilny ruch wycieczkowców i podsumowanie sezonu

    Stabilna liczba zawinięć, rosnące znaczenie Gdańska na mapie bałtyckich tras i symboliczny powrót największych jednostek – sezon wycieczkowy 2025 potwierdził ugruntowaną pozycję Portu Gdańsk w segmencie żeglugi pasażerskiej. Choć pandemia spowolniła rozwój w minionych latach, dziś Gdańsk znów przyciąga czołowych armatorów wycieczkowych.

    Powrót do formy po pandemii i geopolityczna zmiana kursu

    Rok 2022 przyniósł rekordowy wynik – aż 79 jednostek pasażerskich odwiedziło Port Gdańsk, przewożąc blisko 30 tysięcy pasażerów. Wzrost ten był efektem odbudowy ruchu po pandemii oraz zmian w trasach rejsowych po wybuchu wojny w Ukrainie. Po wprowadzeniu sankcji na Rosję, armatorzy zrezygnowali z zawijania do Sankt Petersburga – dotąd jednego z najczęściej odwiedzanych portów bałtyckich. W efekcie część ruchu przejęły polskie porty, w tym właśnie wspomniany Gdańsk.

    🔗 Czytaj więcej: Port Gdańsk zainaugurował kolejny sezon żeglugi wycieczkowej

    W kolejnych latach sytuacja ustabilizowała się – w 2023 roku odnotowano 42 zawinięcia, w 2024 roku 60, natomiast w 2025 roku 57. Do Gdańska przypłynęło łącznie ponad 27 tysięcy turystów z kilkudziesięciu krajów, głównie ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Niemiec. Po zejściu na ląd pasażerowie najczęściej odwiedzają Trakt Królewski, Dwór Artusa, Bazylikę Mariacką czy Europejskie Centrum Solidarności – punkty, które od lat budują rozpoznawalność miasta jako morskiej stolicy Polski.

    Coraz większe statki i rosnący prestiż Gdańska

    Stabilny ruch to nie tylko efekt naturalnego zainteresowania turystów, lecz przede wszystkim konsekwentnej strategii promocyjnej. Port Gdańsk regularnie prezentuje swoją ofertę na międzynarodowych targach branżowych, takich jak Seatrade Cruise Global w Miami czy Seatrade Cruise Europe w Hamburgu.

    Gdańsk ma ogromny potencjał turystyczny i logistyczny. Port Gdańsk jest położony w samym sercu historycznego miasta, co sprawia, że pasażerowie mogą w ciągu kilku godzin zwiedzić jedno z najpiękniejszych miejsc w Polsce. To ogromna przewaga konkurencyjna w porównaniu z wieloma innymi portami w regionie.

    Michał Stupak, menedżer klienta w Dziale Rynku Żeglugowego ZMPG SA

    Dzięki inwestycjom w infrastrukturę i pogłębieniu torów wodnych port może dziś przyjmować jednostki o długości do 250 metrów, a w przyszłości – jeszcze większe. Symbolicznym potwierdzeniem tej zmiany była wizyta Crystal Serenity – luksusowego statku o długości 250 metrów, należącego do linii Crystal Cruises. Na jego pokładzie znajduje się ponad 300 kabin, dwa baseny, kasyno i kort tenisowy – kwintesencja morskiego luksusu.

    W tym samym sezonie czterokrotnie zawijał do Gdańska wycieczkowiec Viking Vella o długości 239 m, natomiast w przyszłym roku spodziewana jest jednostka Rotterdam o długości 299 m – największy wycieczkowiec, jaki kiedykolwiek odwiedził Gdańsk. To wydarzenie ma szansę stać się ważnym momentem w historii portu, symbolicznie potwierdzając jego status wśród najważniejszych przystanków bałtyckich rejsów pasażerskich.

    Port Gdańsk – coraz silniejszy gracz na Bałtyku

    Potencjał Gdańska jest jednak znacznie większy niż obecne 60 zawinięć rocznie. Według analiz port mógłby przyjmować nawet 120 jednostek w ciągu sezonu, przy odpowiednim rozplanowaniu grafików i dalszej rozbudowie infrastruktury.

    🔗 Czytaj też: Port Gdańsk otrzymuje 100 mln euro z Unii Europejskiej

    Jak podkreśla Michał Stupak, większość statków pasażerskich stacjonuje w Porcie Gdańsk od 8 do 12 godzin, co daje pasażerom możliwość intensywnego zwiedzania miasta i jego okolic. Coraz częściej pojawiają się również dłuższe wizyty typu „overnight”, trwające nawet do 24 godzin. Takie zawinięcia są szczególnie korzystne dla lokalnej gospodarki, ponieważ turyści mają wówczas możliwość skorzystania z hoteli, restauracji i atrakcji wieczornych, co przekłada się na realne wpływy dla miasta i regionu.

    Morska brama Polski

    Dla portu i miasta każdy taki statek to nie tylko wydarzenie wizerunkowe, ale też realny impuls gospodarczy. Szacuje się, że jeden rejs to dla lokalnych przedsiębiorców przychód liczony w setkach tysięcy złotych. To także promocja regionu – bo pasażerowie, którzy odwiedzają Gdańsk w ramach rejsu, często wracają tu już samodzielnie.

    Stabilny ruch, rosnące możliwości przyjmowania większych jednostek oraz konsekwentna promocja sprawiają, że Port Gdańsk umacnia swoją pozycję wśród portów Morza Bałtyckiego. Dla Gdańska to coś więcej niż tylko rozwój turystyki morskiej – to potwierdzenie, że miasto nad Motławą coraz śmielej sięga po miano bałtyckiego lidera w segmencie rejsów pasażerskich.

    Źródło: Port Gdańsk